Wielkanoc jest najważniejszym świętem chrześcijańskim, jakie obchodzimy w całym roku. Podczas gdy starsze pokolenia traktują Dzień Zmartwychwstania Pańskiego z należytą powagą, młodsi z radością oddają się poszukiwaniom prezentów, jakie ukrył dla nich zajączek. Co symbolizuje to zwierzę i czy faktycznie przynosi upominki?
Zajączek – uroczy symbol Wielkiej Nocy
Najistotniejszym symbolem nadchodzących świąt jest baranek paschalny, który odzwierciedla niewinność, prostotę i posłuszeństwo, a wraz z czerwoną chorągwią symbolizuje śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Jak to się zatem stało, że zając na dobre rozgościł się między pisankami?
Wszystko ma swoje źródło w tradycjach pogańskich. Słowianie i Celtowie uważali zająca za symbol odradzającej się przyrody – w przedwiośniu zwierzątka te są najbardziej aktywne i często można je spotkać na łonie natury. Widok ten szybko skojarzono z nadchodzącym świętem. W niektórych krajach Europy Zachodniej uważano dawniej, że zajączki łączą się w pary i są oznaką płodności, dlatego też darowano je dzieciom w formie amuletu. Warto także wspomnieć, że w kulturze anglosaskiej bogini wiosny Eostre przyjmowała postać zająca. To od jej imienia powstała nazwa święta (po angielsku to Easter, po niemiecku natomiast Ostern).
Słodki prezent od zajączka
Dziś te wdzięczne zwierzęta bardzo często trafiają do koszyczka wielkanocnego wraz z innymi potrawami. Jednak nie w swojej naturalnej formie, a w postaci uwielbianej przez dzieci – czyli czekolady. Te tradycje wielkanocne wywodzą się z Niemiec, gdzie zaczęto masowo produkować czekoladowe zajączki pod koniec XIX wieku. Wyroby szybko rozprzestrzeniły się po Europie, trafiając także do Polski.
To dzięki naszym zachodnim sąsiadom utrwalił się w kraju zwyczaj wręczania dzieciom słodkich podarunków. Mawiało się, że przynosi je zajączek. Ten gest był najbardziej popularny na obszarach o silnych niemieckich wpływach – szczególnie na Śląsku i w Wielkopolsce – z czasem jednak rozprzestrzenił się na cały kraj.
Co przynosi zajączek?
Zając z pewnością nie jest tak sławną postacią jak Święty Mikołaj. Tymczasem warto wspomnieć, że i to skoczne zwierzę ma swoje własne miasteczko. Ostereistedt zlokalizowane jest w Dolnej Saksonii i dzieci mogą pisać do zajączka listy z prośbami o wymarzony prezent. Wymogiem jest list pisany ręcznie i nadany tradycyjną pocztą – ponoć na prośby dzieci odpowiada jeden z pracowników tamtejszej placówki.
Mówi się, że prezent na Wielkanoc dla dzieci powinien być skromny i przybrać formę słodkiego poczęstunku. To dawna tradycja, która dziś nieco ewoluowała. Prezenty wciąż mają symboliczny charakter, jednak warto postawić na przedmioty o wyjątkowej wartości. Niektóre z tych, które poniżej Ci doradzę możesz kupić ze specjalnym, świątecznym rabatem!
Memorki i fotokubek
Skorzystaj z rabatu na powyższe fotoprezenty!
02.04.2024 r.
Jeśli chcesz wcielić się w postać zajączka i pozostawić swoim bliskim piękną pamiątkę, doradzam wzruszające upominki ze zdjęciem. Możesz zaprojektować personalizowany fotokubek i wypełnić go słodkościami, podarować zabawne Memorki lub wręczyć dziecku harmonijkę, za każdym razem utrwalając najcenniejsze wspomnienia. Prezent od zajączka dla dziecka z pewnością zostanie zapamiętany jako wyjątkowy przedmiot z dzieciństwa.
Kiedy wręczyć prezent od zajączka?
Każdy przeżywa Wielkanoc na swój własny, osobisty sposób. Dorośli przygotowują smaczne potrawy, dzieci pomagają w porządkach i dekorują wnętrze kolorowymi akcesoriami. To oczywiste, że starsi inaczej przeżywają Wielkanoc, podczas gdy najmłodsi najbardziej wyczekują, aż zostaną im wręczone drobne upominki wielkanocne. Czy można mieć im to za złe? Absolutnie :)
Tradycyjnie w Polsce prezenty wręcza się dzieciom w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych, czyli w Wielką Niedzielę. Najmłodsze pokolenia otrzymują upominki tuż przed śniadaniem, choć w niektórych regionach Śląska dzieci przyjmują słodkie niespodzianki już w Wielki Czwartek. Zwyczaj mówi, że to ostatni dzień przed Zmartwychwstaniem Pana, kiedy jeszcze można zjeść coś słodkiego.
Zajączek najczęściej zostawia podarunki pod poduszką – podobnie jak to się odbywa 6 grudnia w Mikołajki. Niektóre dzieci w Polsce zostawiają przed drzwiami swojego pokoju samodzielnie robione koszyczki, do których zajączek podrzuca świąteczny upominek. Wśród wielu polskich rodzin wciąż kontynuuje się tradycję poszukiwania prezentów od zajączka. Sprytny zwierz mógł je ukryć w mieszkaniu, a jeszcze lepiej – w ogrodzie. Najczęściej upominki przyjmują formę czekoladowych jajek oraz innych słodyczy, których dzieci wraz z rodzicami poszukują wśród traw, kwiatów i krzewów, a także niewysoko na drzewach.
Zwyczaje wielkanocne w Europie
W Polsce dość duży nacisk kładzie się na radosny zwyczaj obdarowywania się upominkami. Tradycje wielkanocne dla dzieci są ważne, ale nie zapomina się także o innych członkach rodziny. Nie masz pomysłu na prezent dla ukochanych dziadków, drugiej połowy, brata lub siostry? Doradzam fotoramkę ClickPic, którą można powiesić na ścianie bez wiercenia i wbijania gwoździ.
A zatem jak wyglądają zwyczaje wielkanocne w innych krajach Europy? Zacznijmy od Włochów, dla których najważniejszym obrzędem jest uroczysta msza wielkanocna na Placu Świętego Piotra w Watykanie. Tam symbolem Wielkiej Nocy jest baranek, a więc jako posiłek króluje na włoskich stołach w Niedzielę Wielkanocną.
Dość ciekawy zwyczaj kultywują Szwedzi. Dziewczynki przebierają się za wiedźmy i chodzą od domu do domu, radośnie wykrzykując słowa „Wesołej Wielkanocy”. Całość przypomina nieco amerykańskie święto Halloween – tutaj dzieci także w podzięce otrzymują słodkie upominki. W Niemczech i we Francji dzieci odwiedza zajączek. Podobnie jak u nas maluchy mają za zadanie przeszukać cały teren (a jeśli trzeba – nawet pobliski park) i znaleźć specjalne podarunki. Warto także wspomnieć o podobieństwie między tradycją polską a cypryjską. Na tej wyspie również panuje zwyczaj bitwy na pisanki. Osobie, której jajko pozostanie nienaruszone, wróży się szczęśliwy i spokojny rok.
Pomimo różnic w tradycjach wszystkie kraje łączy jedno – najważniejszy jest czas z najbliższymi. Nie ważne czy przy stole, czy w ogrodzie – byle razem.